Murzynki to oczywiście bardzo reliefowe i seksowne kobiety, ale to właśnie ich ogromne usta najbardziej mnie pociągały. Kiedy naprawdę miałem okazję porozmawiać z Murzynką, od razu robiłem jej loda. Szczerze mówiąc - nigdy wcześniej ani później nie byłem tak dobrze obciągnięty!
Fajny sposób, w jaki dziadkowie wsadzili swoje kutasy w jej cipkę. Może nie liczyła na taki wigor, ale koledzy byli oldschoolowi - łapali ją jak młode konie. A najbardziej zaszczytne było to, że nie zapomnieli o jej tyłku. Kto by nie zniszczył bruzdy. Dostali od dziewczyny pozytywne emocje i poszli grać w domino. Z taką energią mógłbyś się bawić z laskami do 100 roku życia. Jeden kij dodaje rok życia!