Pasierbica przyznała się ojczymowi, że nigdy nie robiła sobie masażu ramion. Heh, heh - ja też bym sprostował to nieporozumienie. Kto by wątpił, że jego ręce zejdą na jej piersi. Blondynka była spocona, a jego kutas sam wchodził do jej ust. Stary, ten ojczym był kimś w rodzaju Copperfielda.
Pani wygląda na długo niezadowoloną spacerowiczkę, skoro tak łatwo jej syn i córka byli w stanie posunąć się do takiego stosunku seksualnego, podczas gdy ona sama ich do tego skłoniła. Syn nie był zmieszany, widząc przez dziurkę od klucza, co robią matka i siostra, postanowił nie tracić okazji i przyłączył się. Zwłaszcza że wcześniej oglądał rodzinne zdjęcia i był podniecony. Grzechem było nie skorzystać z deprawacji swojej rodziny.